Nie do końca pewna jest geneza powstania wieńca adwentowego. Wiadomo, że wymyślił go ewangelicki teolog Johann H. Wichern w 1839 lub w 1848 roku, chcąc stworzyć sierotom z założonego przez siebie przytułku bardziej rodzinny, jednak sprzyjający modlitwie, charakter. Skąd czerpał inspirację?

Być może z obrzędów pogańskich, w czasie których na okręgu z zielonych gałęzi zapalano ogień, wyrażając tym samym nadzieję na rychłe nadejście wiosny. Być może z judaistycznego, ośmiodniowego święta Chanuka, w czasie którego każdego dnia zapala się kolejną świecę
w specjalnym ośmioramiennym świeczniku. Niezależnie jednak od owego źródła inspiracji, pomysł Wicherna z łatwością przeniknął do bożonarodzeniowych tradycji Niemiec, gdzie dziś jest obowiązkowym elementem świątecznego wystroju. Podobnie jak w polskich domach, zwłaszcza w południowo-zachodnich regionach naszego kraju.

Pierwszy wieniec był drewnianym kołem o średnicy 2 metrów zawieszonym pod sufitem
i przyozdobionym 24 świeczkami – po jednej na kolejny adwentowy wieczór. Z czasem wieńce zaczęto dostosowywać do realiów mieszkaniowych i dziś mają zazwyczaj 20-40 cm średnicy.
Nie są też już drewnianymi kołami, a prawdziwymi wieńcami wykonanymi z wiecznie zielonych roślin (świerk, jodła, sosna, daglezja, czasem gałęzie laurowe oraz ostrokrzew). Z pierwotnych 24 świec, dziś zostały 4 – każda zapalana w kolejną adwentową niedzielę. Czasem pojawia się też piąta świeca – wigilijna.

Choć tradycyjnie wieniec zawiesza się pod sufitem, można go także umieścić w innym miejscu, np. na stole.

Każdy element wieńca ma swoją symbolikę:
Koło: bez początku i bez końca, symbol wiecznego Boga
Wiecznie zielone gałązki: życie wieczne
Laur: zwycięstwo, wieczność dziewictwo
Ostrokrzew: nieśmiertelność
Sosna: nieśmiertelność, symbol słońca i płodności

Zamknij
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.